TUPCIO CHRUPCIO. PRZEDSZKOLAK NA MEDAL
Nie wiem kto bardziej przeżywa pierwszy dzień w przedszkolu – ja czy moje dzieci. Wiem natomiast, że to doświadczenie niesie ze sobą spory ładunek najróżniejszych emocji i niezaprzeczalnie zostaje w pamięci (dziecka i rodzica) na całe życie. Jest też dobra wiadomość w całej tej z pozoru trudnej sytuacji, a mianowicie: to, jak dziecko przeżyje te pierwsze dni/tygodnie w przedszkolu, w dużej mierze zależy od nas – rodziców. Ja pierwszą adaptację przedszkolną dziecka mam już za sobą. Teraz czeka mnie kolejna. Każde dziecko jest inne, różni się temperamentem, wrażliwością, potrzebuje indywidualnego podejścia i odpowiedniej motywacji. Okoliczności też się zmieniają. Inaczej adaptuje się jedynak, a inaczej dziecko, które już ma rodzeństwo w tym samym przedszkolu. Pomimo wszystko, mam swoje osobiste patenty na adaptacje, które pozostają niezmienne niezależnie od lat i okoliczności. Oprócz standardowych porad psychologów (rozmowa o przedszkolu, zajęcia adaptacyjne z rodzicami, ukochane przytulanki itp ) wykorzystuję na potęgę moją ulubioną metodę która wspaniale sprawdza się u nas w domu: KSIĄŻKI! Przyszły przedszkolak, chowając się za głównym bohaterem, może swobodnie wkroczyć w świat trudnych emocji i łagodnie oswajać się z nową sytuacją. Rozmowa z rodzicem o przedszkolu jest tu najważniejsza, ale książka pięknie współgra z tym dialogiem: odpowiada na pytania, które nie zostały zadane z różnych przyczyn, ale też podsuwa nowe tematy do rozmów i daje pole do oswajania wszelkich strachów.
Moje dzieci mają kilka ulubionych książek o przedszkolu – „Tupcio Chrupcio. Przedszkolak na medal” jest jedną z nich. Seria o Tupciu Chrupciu opowiada o przygodach małej myszki, która próbuje zrozumieć otaczający ją świat. Są to książki dla najmłodszych, więc język jest tu bardzo prosty a ilustracje budzą same przyjemne skojarzenia, gównie przez jasne wyraziste kolory i sympatyczne postaci zwierząt. Tupcio Chrupcio to alegoria dziecka zderzającego się ze światem dorosłych, trudnymi emocjami i często niezrozumiałymi sytuacjami. Na szczęście myszka zawsze może liczyć na swoich rodziców lub zaufanych dorosłych, którzy cierpliwie jej ten świat objaśniają.
Ta część przygód Tupcia opowiada o początkowej niechęci do przedszkola. Tupcio ze strachu przed przedszkolem postanawia zostać z mamą w domu. Mama na to cierpliwie przystaje, ale nasz bohater po jakimś czasie zmienia zdanie. Na własnej skórze przekonuje się, że przedszkole to przyjazne i bezpieczne miejsce, gdzie można się świetnie bawić z innymi dziećmi. Książki o Tupciu Chrupciu gorąco polecam szczególnie najmłodszym przedszkolakom. Mają w sobie radość i ciepło.
„- Ale dzisiaj był świetny dzień! – wysapał zadowolony Tupcio, całując tatusia na powitanie. – Bawiłem się, grałem, rysowałem, śpiewałem, jadłem, spałem, a potem znów się bawiłem! Mam mnóstwo przyjaciół. Pani jest bardzo miła, a przedszkole jest super! Ale najlepsze jest to, że jutro znowu tu wrócę!”
…czego każdemu świeżo upieczonemu przedszkolakowi serdecznie życzę!
TUPCIO CHRUPCIO. PRZEDSZKOLAK NA MEDAL
Tekst: Eliza Piotrowska
Ilustracje: Marco Campanella
Wydawnictwo Wilga
Rok wydania: 2018
Wymiary: 23,5 x 26,0 cm
Oprawa: twarda
Ilość stron: 24
Wiek: 2+ 3+ 4+ 5+ 6+